zobacz powiększenie | nr 1-2(57-58) O solidarność rodziny narodów Europy Cena brutto: 15,00 PLN |
Wydarzenia przełomowej "jesieni ludów" 1989 roku obudziły w mieszkańcach Starego Kontynentu ducha europejskiej solidarności, stwarzając narodom szansę wypowiedzenia się w swoich sprawach własnym głosem. Dziś jednak, po upływie niewielu przecież lat, atmosfera jest już inna, Europejczycy znów stali się ostrożni. Wiek dwudziesty pierwszy, na który jeszcze niedawno spoglądano z wielkimi nadziejami, dziś budzi w ludziach wiele obaw. Sceptycyzm w dziedzinie prawd moralnych oraz przekonanie o prymacie siły w życiu politycznym, po krótkotrwałej nieobecności, powróciły na scenę. Perspektywa zjednoczenia Europy jawi się dziś wielu jako konieczność stworzenia na obszarze naszego kontynentu siły co najmniej równoważnej innym światowym potęgom politycznym i gospodarczym. Czy jednak taka perspektywa nie byłaby ciągiem dalszym tej logiki, która stała się źródłem wspomnianego kryzysu narodów Europy w wieku dwudziestym, ich wręcz głębokiej alienacji? Gdzie zatem szukać punktów oparcia dla budowania autentycznego wspólnego dobra rodziny wszystkich narodów Europy, a przy tym Europy, która, owszem, byłaby silna politycznie i gospodarczo, ale zarazem byłaby też zdolna do podjęcia dialogu z przedstawicielami innych kontynentów - w imię wspólnego dobra rodziny narodów świata? Pliki do pobrania: » 57_58_Spis.tresci.DOC » 57_58_Edytorial.DOC » 57_58_Contents.DOC » 57_58_Summary.DOC |